1,334
Katowicki Klub Speleologiczny
KATOWICKI KLUB SPELEOLOGICZNY
65 lat istnienia Katowickiego Klubu Speleologicznego! To brzmi dumnie!
🎂 Z tej okazji spotkaliśmy się w miniony weekend w Kościelisku na urodzinach naszego klubu.
W piątkowy wieczór przy gitarowej muzyce rozpoczęliśmy świętowanie od mniej oficjalnej strony, by w sobotni wieczór, uroczystą kolacją, rozpocząć oficjalne obchody.
W ramach świętowania wybraliśmy się również do Tatrzańskiego Archiwum Planety Ziemia. W trakcie uroczystości nie zabrakło również prelekcji Jacka Szczygła podsumowującej ostatnie 5 lat wypraw eksploracyjnych w masywie Hoher Göll oraz opowieści Irka Szczygła o historii eksploracji Jaskini Wysokiej-Za Siedmiu Progami w Tatrach. W obu tych miejscach działali i nadal działają członkowie naszego klubu, zapisując się na kartach historii eksploracji.
Wszystkim członkom klubu dziękujemy za liczne przybycie, ciekawe rozmowy, wspomnienia i dobrą zabawę. Szczególne pozdrowienia przesyłamy zasłużonemu dla klubu Marianowi Czepielowi (Marian Czepiel), który nie mógł z nami być fizycznie, ale bardzo nas wspierał.
Nasi klubowicze w Jaskini Wysokiej w Tatrach.
🧗♂️❄️ Drugi tatrzański wyjazd kursu taternickiego KKS – zimno, mokro i… idealnie! 🔦⛰️![]()
Tym razem odwiedziliśmy Jaskinie Litworową, Ptasia Studnię, Jaskinię Śnieżną i Jaskinię Czarną – czyli pełen pakiet wrażeń od lodospadów po kamienne zjeżdżalnie.![]()
☀️ Litworowa przywitała nas słonecznym dniem. W środku czekał na nas trawers i konieczność zachowania czujności przy kamieniach – niby prościej, ale zdecydowanie nie nudno.![]()
🦇 Ptasia Studnia? To klasyk, który zaskoczył nas swoją przestrzenią i klimatem.![]()
🌧️ Sobota w Śnieżnej zaczęła się już na podejściu – deszcz zadbał o to, żebyśmy byli przemoczeni do suchej nitki, zanim jeszcze dotknęliśmy liny. Ale cóż… po co suszyć ubrania, skoro można od razu zjechać po lodospadzie? 😅
👋 Po drodze spotkaliśmy ekipę z Sopotu i mieliśmy okazję podziwiać ich elegancki zjazd w studni – pełna klasa!
🧗 W Jaskini Czarnej odkryliśmy, że najlepsze rollercoastery to te pod ziemią – kamienna zjeżdżalnia na tyłkach robi robotę 🎢 a na powierzchnie wyszliśmy wspinaczkowo drugim otworem.![]()
Było zimno, było mokro, ale humory jak zawsze na 10/10. Kursanci dają radę, a Tatry testują nas na wszystkie możliwe sposoby 💪![]()
#KKS #speleotatry #kurstaternicki #ptasiastudnia #jaskiniaśnieżna #jaskiniaczarna #lodospadlevelhard #kamiennazjeżdżalnia #MokroAleWesoło
30 sierpnia wyruszyliśmy ponownie w Tatry. Celem była akcja powierzchniowa z małą nutą jaskini czyli Studnia za Murem. W dolinie przywitało nas słońce, którego ostatnich promyków mogliśmy doświadczyć w Wielkiej Świstówce, po bardzo mokrej przeprawie przez malinowe Wantule. Przed rozpoczęciem wspinaczki poświęciliśmy trochę czasu na lokalizację kilku innych otworów w okolicy, po czym szybko odnaleźliśmy startowe ringi na drodze wzdłuż Cieku. Wspinaczka przebiegała sprawnie z przerwami na podziwianie widoków i poczynań 2 innych zespołów (pozdrawiamy!). Duże wrażenie zrobił na nas zjazd do półki przy jaskini, szczególnie moment kiedy wypada się do komina nad Studnią w Kazalnicy. Potem jeszcze zjazd do Studni za Murem, walki z meandrem, wyjście i seria zjazdów do podstawy ściany. Okazało się, że mieliśmy świetny timing – już na początku schodzenia złapał nas deszczyk, który pod Przysłopem zamienił się w rześką ulewę.Wyjście oceniamy jako bardzo udane!
Paweł (SBB) i Maciek Fryta (KKS)
W wyprawie brali udział również nasi klubowicze.
Zapraszamy do lektury sprawozdania z tegorocznej wyprawy w Hoher Göll. W wyprawie wzięło udział czterech członków naszego klubu:
Darek, Jacek, Ania i Miłosz.![]()
A już jesienią spotkamy się w klubie, gdzie poopowiadamy i pokażemy więcej zdjęć z wyprawy!
🧗♀️🔦 Pierwsze tatrzańskie zajęcia terenowe KKS dla kursantów – z hukiem (i z Dzwonem)! ⛏️🧗♂️![]()
W miniony weekend dwie nasze ekipy (jedna pod wodzą Mewy, druga z Jackiem na czele) ruszyły w Tatry, by zmierzyć się z Jaskinią Marmurową i Jaskinią Pod Wantą. Było mokro, było ślisko – i było BOSKO 😎![]()
💦 Wspinaczka w wodospadzie? Przypominała raczej prysznic ekstremalny niż turystykę, ale nikt nie narzekał.
🌬️ „Dzwon” w Pod Wantą? Dosłownie zaparł wszystkim dech w piersiach (i to nie tylko przez tempo wspinaczki!).
🌌 Przestrzenie? Tak duże, że można by tam zaparkować tramwaj.
😁 Humory? Przez cały czas – 10/10!![]()
To był świetny początek tatrzańskiej przygody dla naszych tegorocznych kursantów. Gratulacje dla wszystkich – robicie to dobrze! 💪![]()
#KKS #speleotatry #jaskiniebeztłoku #marmurowa #podwantą #dzwonzrobiłrobotę #szkoleniewstalowychwarunkach #speleokurs
Dzielimy się smutną wiadomością, którą przesłał nam dziś nasz Klubowicz Marian Czepiel:![]()
Dotarła do mnie smutna wiadomość. Odeszła na drugą stronę grani Marysia Górnik (de domo Kobak). Marysia przyszła do Speleoklubu Katowice za moja namową, gdyż w pierwszej połowie lat 70-tych pracowaliśmy razem w Przedsiębiorstwie Geologicznym w Katowicach. Była geologiem po krakowskiej AGH. W klubie ukończyła pod moim okiem kurs podstawowy w taternictwie jaskiniowym. Tutaj też poznała swojego ślubnego, w osobie Jurka Górnika. Była przemiłą, pełną optymizmu i dynamizmu dziewczyną, którą lubili bez wyjątku wszyscy klubowicze i nie tylko. Na Jurze, czy też w Tatrach, dała sie poznać jako sprawna i tryskająca pogodą ducha kumpela, nie sprawiająca jakichkolwiek kłopotów w jaskiniach, czy też w innej górskiej aktywności. Żegnaj Marysiu. Będziemy pamiętać.![]()
zdj. gdzieś na Jurze pod koniec lat 70-tych.



