Aktualności

Cover for Katowicki Klub Speleologiczny
1,105
Katowicki Klub Speleologiczny

Katowicki Klub Speleologiczny

KATOWICKI KLUB SPELEOLOGICZNY

W sobotę 19.10. wzięłam udział w kolejnym wyjściu do Jaskini Małej w Mułowej. Dzięki zaproszeniu KKTJ mogłam ponownie zobaczyć niezwykłą Salę Fakro, do której tym razem dotarliśmy Studnią Geriawitów.Akcja o charakterze fotograficznym przebiegła bardzo sprawnie, a ja ponownie stanęłam po drugiej stronie obiektywu.Po wyjściu z jaskini wybraliśmy się jeszcze na Ciemniak, by podziwiać Tatry Zachodnie w tzw. złotej godzinie.W przejściu wzięli udział: Ania (KKS), Sylwia S., Sylwia G. oraz kierownik Jan (KKTJ).fot: Sylwia S. i Ania See MoreSee Less
View on Facebook
W sobotę 05.10.2024 wybraliśmy się do Jaskini Wielkiej Litworowej. Celem było dotarcie w Partie Bielskie, w których nie byliśmy wcześniej, więc nasza ciekawość była ogromna. Morza chmur, które towarzyszyły nam od Kobylarzowego Żlebu, zachwycały. Akcja przebiegła bardzo sprawnie. Koledze Pawłowi dziękujemy za użyczenie lin!W przejściu wzięli udział: Ania Katowicki Klub Speleologiczny, Paweł Speleoklub Dąbrowa Górnicza, Ania i Tomek Akademicki Klub Grotołazów.fot. Ania See MoreSee Less
View on Facebook
Tymczasem wracamy do słoweńskich jaskiń i zapraszamy na kolejną relację Bartka:Trzeciego dnia przenieśliśmy nasze działania poza rejon Laze, gdzie znajduje się nasz camping. Naszym celem były dwie jaskinie z bogatą szatą naciekową Krempljak i Jama pod Gavgami. Pierwsza z nich, po krótkim zjeździe, zachwyciła nas licznymi kolumnami naciekowymi, sprawiającymi wrażenie jakby miejscami podtrzymywały strop jaskini. Po obowiązkowych zdjęciach i nacieszeniu oczu pięknem sporych rozmiarów sal, wróciliśmy na powierzchnię i skierowaliśmy się do kolejnej jaskini.uczestnicy: Paweł Kubiak, Dominika Tuzimek, Bartek Ogłaza See MoreSee Less
View on Facebook
W sobotę 28.09. wybraliśmy się do Jaskini Wielkiej Śnieżnej. Nasz plan zakładał dotarcie w Kominy Krakowskie, czyli partie, które zawsze omijaliśmy idąc w kierunku Wodociągu. Ciekawi jak wyglądają te kominy, duże sale pomiędzy nimi i eksploratorski maszt, podążaliśmy w górę, zgodnie ze wskazówkami Inwentarza. Na powierzni zameldowaliśmy się pod wieczór, gdy jesienne mgły zaczęły spowijać Giewont i Czerwone Wierchy, zanim spadł pierwszy śnieg .Wyjście miało charakter międzyklubowy, a wzięli w nim udział: Ania (KKS), Kinga (SKTJ), Brodzia (STJ), Paweł (SDG) i Piotr (SC).tekst i fot. Ania See MoreSee Less
View on Facebook